Czytając to już nic nie czuję, ot zwykłe wiadomości. Śmieje się ze swojej naiwności. Byłam głupia bo Ci wierzyłam, ale wtedy byłam szczęśliwa, ale wiesz co, nie chciałabym już być tak okłamywana.
Jednak potrzebujesz innej i już ją masz.
Czytając te komentarze pośmiałam się, poprawiło mi to dzień, braciszek stanął w Twojej obronie. Widać jak każdy postrzega Wasz, związek, no ale Twoja sprawa, i coś czuję że ro długo nie potrwa.
Tutaj mogę się wygadać, więc będę tu pisać do Ciebie.