Martwi i smuci mnie to kiedy jesteś nieszczęśliwy, kiedy widzę tyle żalu i strachu na Twojej twarzy i najgorsze jest to, że część Twoich lęków i złego samopoczucia jest spowodowane opinią innych i ich odczuciami dotyczącymi Ciebie. Podejmując każdą decyzję w życiu, zastanawiasz się jednocześnie czy zostanie ona zaakceptowana przez większość środowiska, w którym żyjesz. Takie podejście nie odzwierciedla prawdy o tym jak rzeczywiście wygląda Twoje wnętrze, jakim jesteś człowiekiem i jakie podejmujesz decyzję, bo wszystko robisz pod innych, niejako pod ich presją, żeby nie czuć się 'odrzuconym'. I to właśnie powoduje, że nie czujesz się dobrze z samym sobą. Nie żyjesz wtedy w zgodzie, nie pokazujesz swojego prawdziwego oblicza, ukrywasz się i wtapiasz w tłum, bo się boisz. Tak, boisz się- boisz się pokazać jaki jesteś w głębi. Ale czy naprawdę warto? Jesteś pewny, że nie chcesz się wyróżniać? Wyróżniać nie głupotą, zaimponowaniem kolegom wyzywającym strojem czy pokazaniem 'wyższości' poprzez agresję i użycie siły. Bądź inny niż większość nastolatków. Pozbądź się smutku z twarzy i nie zadręczaj tym, że jesteś wyjątkowy. JESTEŚ WYJĄTKOWY, NIE MA DRUGIEJ TAKIEJ OSOBY- tak mówię to właśnie do Ciebie. Siedzisz teraz to czytasz. Nie myśl, że Cie to omija. Powinieneś być dumny z tego kim jesteś i z tego, że podejmujesz decyzje w zgodzie ze sobą i że ludzie zwracają na Ciebie uwagę, bo w końcu stałeś się inny- asertywny i powiedziałeś :
-STOP stereotypom., nie chcę tak już dłużej, nie chcę udawać kogoś kim nie jestem, żeby być lubianym, bo wtedy ludzie lubią nie mnie, ale moje drugie nieprawdziwe ja .
Nauczyłem się tego wszystkiego a że był to proces długotrwały i samo życie przygotowywało mnie do tej decyzji, to wszystko działo się w odpowiedniej kolejności, czasami było trudniej, czasami łatwiej, ale to wszystko mnie ukształtowało. Ukształtowało człowieka, jakim teraz jestem. Ale to, że u mnie wszystko było jakoś rozciągnięte w czasie i przyszło do mnie tak po prostu, to wcale nie oznacza, że Ty musisz iść moją drogą, bo ona nie jest jedyną właściwą. Więc co stoi na przeszkodzie, żebyś już dzisiaj zaczął zmieniać cos u siebie i w swoim podejściu? Tradycja i idące za nią wartości są przydatne i należy według iść tylko wtedy gdy 'działają' i sprawdzają się w dzisiejszych czasach. Nic nie poradzimy na to, ze czas biegnie, zmienia się nie tylko świat ale przede wszystkim ludzie i to wymusza na nas pewne zachowania, ale to nie oznacza, że mamy za nim tak lecieć. Jesteś indywidualny i wyjątkowy, więc czemu na siłę chcesz się wyzbyć tej cnoty i być jak inni? W sytuacji kiedy wartości tradycyjne już 'nie działają' musisz zebrać w sobie siły i zacząć tworzyć cos dynamicznego i kreatywnego i nowego. Na co masz czekać? Podejmij się tego wyzwania już dzisiaj. Im wyższe cele sobie stawiasz, tym więcej udaje Ci się zrealizować. Kto powiedział, że nasze decyzje i nasze życie musi wyglądać jak życie kogoś innego, dlaczego to ktoś ma decydować o tym co się u nas dzieje?
Bądź liderem swoich opinii i zaakceptuj samego siebie, rób co kochasz i korzystaj z życia, na początek to wystarczy żeby czuć się szczęśliwie, żeby smutek zszedł z twarzy i żeby spełniać się życiowo
Założyłem w końcu instagrama, tam więcej zdjęć:
MaksRutkowski
26 Października zlot w Poznaniu, zapraszam chętnych.
Godzina i miejsce jeszcze podam tutaj lub na facebooku.
Tutaj możesz mi zadać swoje pytanie (nawet anonimowo)
http://ask.fm/MaksRutkowskiOfficial