OGÓLNIE MIELIŚMY TEGO NIE UPUBLICZNIAĆ. HAHA
BUŁGARIA 2013
To, co nakręciliśmy to teraz tylko wspomnienia, ale tak w przenośni, to pasuje do moich dzisiejszych myśli.
Czuję, że nadejdzie taki dzień, że zniknę, nie będzie mnie. Wtopie się w życie, wyjadę, zapomnę o wszystkim z własnych chęci. Spakuję najważniejsze rzeczy, wyruszę w poznanie świata. Przejadę mnóstwo terenów, które kryją w sobie magiczny urok, każde inne, każde pełne ciekawych miejsc, ulic, gór, rzek, jezior, łąk. Będę podróżował i podziwiał wszystko. Skupie się na tym czego jeszcze nie poznałem. Poznam ludzi, ich historie, te bolesne i te pełne radości. Spojrzę na świat z całkowicie innej perspektywy. Odetnę się od tego, co zwane rutyną. Wiem, że znajdę się w sytuacjach dość niebezpiecznych, ale czym jest życie? Życie jest dla mnie ciągłym ryzykiem, ale i zabawą. Należy z niego korzystać. Chcę zapomnieć o jakiejkolwiek pracy, kontaktach ze znajomymi, o świecie wirtualnym, o rodzinie i tym, co mi najmniej potrzebne. Założę sobie dziennik, w którym będę zapisywał każdy dzień i cieszyć się nim. Wyruszę w moją życiową podróż, tą prawdziwą. Będę zarażał ludzi swoją pozytywnością. Opowiem swoją historię, która ma w sobie ciekawe momenty, nauczę się innych kultur, będę skakał, biegał, pomagał, słuchał, wspierać i pokazać, jaki sens ma dla mnie życie. Bo każdy widzi, jak jest. Każdy kiedyś chciał się odciąć, ale mi jeden raz nie wystarczył, wręcz podziałał na mnie jak narkotyk. Znalazłem swoje miejsce na ziemi, tym miejscem nie jest sam punkt, w którym będę się znajdował, lecz chęć życia. To co niesamowitego oddać cząstkę siebie i poznać inne cząsteczki, przeżyć każdy dzień na full'a. Przestanę kochać spanie do popołudnia. Przestanę myśleć o prywatnych sprawach, przestanę przejmować się przemijającym czasem. Czas się ulatnia, pozostają wspomnienia. Jedne smutne, drugie radosne. Dni które zapieczętowały się w pamięci, jak wydziarany przez nas samych napis na drzewie. Podejmę się kroków, których nigdy bym się nie spodziewał, że staną przede mną do wyboru. To dopiero będzie spotkanie się z rzeczywistością. Ja zapamiętam całą podróż, a podróż zapamięta moją wolę. Brzmi komicznie, tak jakby podróża była osoba. Tak naprawdę, tak ją traktuję. Niby tylko pojęcie, ale jest dla mnie jak bio-matka. To ona pokazujemy mi drogi, to ona mnie uczy nawięcej, to ona pokazuje mi jakim jestem człowiekiem. To ona zdecyduje o końcu opieki. Myślę, że zanim zacznę nowy rozdział, to upewnię się, że potrafię liczyć tylko na siebie i swoje możliwości. Zostawię wszystkie myśli o świecie, który znam teraz. Ludzie zapominają o wolności. Ale ja nie będę większością. To nie jest tak, że nikt nie ma możliwości, bo każdy je ma. Tu pieniądze nie grają roli. Ludzie, jesteście zbyt często zajęci przeznacznieniem, zapominacie o podróży. Zapominacie o tym, po co się urodziliśmy. Nie chcę żyj tylko po jednej stronie książki, chcę poznać tą drugą, drugą zwaną głębią. Fascynacja życiem - może kogoś tym zarażę. Owszem, podróż taka niesie za sobą pełno konsekwencji, ale ja nie chcę tracić marzeń. Zmuszony będę do nauczenia się, jak rozpoznawać w każdym czy można zaufać obcej osobie, czy nie. To widać po człowieku. W wielu przypadkach da się to stwierdzić, ale przecież nikt nie jest nieomylny. Stracę z oczy wszystkich, którzy we mnie wierzę i tych, którzy myślą że w końcu się poddam. Stracę komfort i bezpeiczeństwo. Zyskam o wiele więcej. Nawet jeżeli pójdzie coś źle, to ślad po mnie zostanie. Choć pozytywne myślenie, to pozytywne skutki. Nic nie jest piękniejsze, niż spotykanie się z podstawami życia; powietrze, sen, marzenia, myśli, rozterki, morze, niebo, smaki, kultury. Moim celem nie będzie konkretne miejsce, ale nowe perspektywy. Poczuję. Prawdziwe przygody - samotność, motywacja, ryzyko. Świat taki, jaki jest, nie trudno sobie wyobrazić. Moje ciało będzie zderzało się z ziemią i będzie świadkiem zaskakująych chwil. Z własnej chęci będę zmagać się z bezgraniczną dobrocią i milami okrucieństw ludzkich możlwości. Nasycę swoje życie różnymi kolorami. Droga będzie ciekawa...
26 Października zlot w Poznaniu, zapraszam chętnych.
Godzina i miejsce jeszcze podam tutaj lub na facebooku.
Tutaj możesz mi zadać swoje pytanie (nawet anonimowo)
http://ask.fm/MaksRutkowskiOfficial