photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Maks Rutkowski
Dodane 24 CZERWCA 2013
6027
Dodano: 24 CZERWCA 2013

Maks Rutkowski

Dzisiaj chciałem się trochę rozpisać na temat wiadomości od anonimowej osoby. Pewnie to ufo.
Treśc wiadomości brzmiała tak:

Ludzie niszczą ludzi, niektórzy będą mieli gdzieś takie wyzwiska, inni nie będą potrafili sobie z tym poradzić. Nie bronię decyzji o samobójstwie, ale my zamiast próbować zrozumieć dlaczego dochodzi do takich tragedii od razu nazywamy samobójców tchórzami i egoistami. Kim jesteśmy, aby ich oceniać?

Moim zdaniem to głupie nie patrzeć z każdej perspektywy na taki wybór, ludzie się zabijają choć zapominają o innych, o których przecież sami zapomnieli a myślą, że to wszyscy mają ich gdzieś, choć tak nie jest tak naprawdę, bo odrzucają pomoc bliskich, którzy są, jak nie rodzice, to znajomi ze szkoły, jak nie znajomi ze szkoły, to starzy znajomi, którzy są na tyle dojrzali by móc im się wygadać, a jak nie oni, to ktoś z internetu, poza tym psycholog to nie wstydliwa sprawa, trudno trafić na dobrego ale raz spróbowaćpójść można. Nie ma możliwości by ktoś nie pomógł, samobójcy zapominają o ich uczuciach, więc wychodzi na to, że są egoistami, bo myślą tylko o sobie, o swoim cierpieniu. Każdy w jakimś stopniu cierpi, każdy kto ma już sporo za sobą, a jak widać żyją i są silni, bo zrozumieli wiele. Tchórzami są dlatego, że rezygnują z czegoś tak pięknego jak życie, myślą że życie to męka, nie, oni chcą tak myśleć i pozwalają by się tak dawali, to słabość, której nie chcą wzmocnić, bo im się nie chce, wolą odpuścić i pokazać, że niby łatwiej będzie jak zabiją się. Gówno prawda, nikt nie wie, co jest po drugiej stronie, moim zdaniem nie ma jakiegoś nieba, że jest pięknie tak jak tym nas karmią biblijne teksty, jest z pewnością ciemność, której nie odczuwamy, bo jesteśmy tylko energią, zwaną duszą, dusza to nie duch, tylko energia, która jest wokół nas, która nadaje tępa życiu. Narodzą się kiedy indziej pod inną postacią i znowu będą odpuszczali, to głupie, trzeba pokazać samemu przed sobą, że da się wygrać ze śmiercią żyjąc, nie odbierając sobie życia, które przecież można świetnie wykorzystać. To smutne, że samobójcy tracą zdrowy rozsądek, bo tylko głupiec zrezygnowałby z zabawy, poznania kultur, "przypadkowych" ludzi, nowych miejsc aby zwiedzić je lub zamieszkać w nowym kiedyś, doświadczyć ślubu, wychowywania własnych dzieci, sprawiania uśmiechu na twarzy ludzi i doświadczania tego że jeszcze się sami uśmiechniemy, zapłaczemy, doznamy innych, zajebistych jak i trudnych chwil, z którymi pójdą przez życie. Wystarczy pomyśleć ile tracą. No ale nie zapominajmy o tym, że ludzie tak twierdzą, że nie można nazywać samobójców egoistami i tchórzami. Właśnie pokazałem, że można. Nie ma na tyle trudnych rzeczy, by mogły nas pokonać i doprowadzić do tego, że odpuścimy życie. Z każdym da się przejść, nawet z ranami psychicznymi, w sensie z cierpieniem, którego się nie raz doświadczyło. Odważnymi są ale jedynie wobec nic niewartej śmierci, której nie znają, można tak jakby wiedzieć, że się wygrywa 5 mld euro i nie odebrać wygranej, przynajmniej by dobrze wykorzystać. Są odważni, bo zrobili coś, czego normalnie człowiek nie byłby w stanie sobie zrobić. Można znaleźć sporo, ale jak widać chyba lepsza droga to nie rezygnować, przynajmniej mam na to argumenty, że lepszy wybór to wstać i iść na przód, ucząc się tego co się ma na barkach, wyciągając wnioski, szukając wyjścia z problemu, nawet przy pomocy innych. Jesteśmy od tego by żyć i pokazywać, że warto oraz mieć prawo do prawdy, którą może komuś kiedyś pomóc. Sam próbowałem się nie raz zabić, więc wiem co piszę. Nie jest to powód do chwalenia się lecz powód do utwierdzenia innych w takim fakcie, że wypowiadam się na tematy, z którymi miałem styczność, że warto wziąć przynajmniej tę kwestię pod uwagę, tzn. kwestię samobójców, nawet jeżeli to czyta jeden z przyszłych samobójców. Po co dochodzić do czegoś co się skończyło? Doszło do tego bo się poddali, stchórzyli wobec życia, są odważni wobec śmierci, ale to i tak nie ma po ich śmierci już znaczenia, bo nikt nie uzna tego za dobry wybór ani skory do dumy. Dochodzi też przez inne czynniki, ale wielu przechodziło przez identyczne problemy, nie można powiedzieć, że nikt, jak widać dali radę, nieważne jaką wymienisz sytuacje to zapewniam, że sporo osób tego doświadczyło.

 

 

 

 

 

WYLUZUJ I JEDŹ ZE MNĄ NA WAKACJE! KLIKNIJ

 

  Tutaj i na drugim blogu http://maks-rutkowski.obozymlodziezowe.pl/ , będę zdawał codzienne relacje z moich wakacji w Bułgarii!

 


Zaraz idę do lekarza, bo cała dłoń mi okropnie napuchła, trochę się boje o nią.
W tym tygodniu pewnie wstawię kolejnego vloga. O kobietach haha
Cholerne komary mnie pogryzły...

 


 

Jeżeli masz jakieś pytania, to pytaj, postaram się odpowiedzieć:

ASK.fm

 

Moja strona:

 

FACEBOOK

 

 

 

Komentarze

jaraszmniebeejbe skłamałabym gdybym napisała , że nie jaram się :***
06/07/2013 21:27:59
tergeo Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
Załóżmy, że jest sobie jakaś osoba, (nazwijmy ja Ola) której rodzice są alkoholikami i ją biją. Ponad to jest ona wyśmiewana i poniżana przez swoich rówieśników. Uznajmy jeszcze, ze Ola robiła wszystko o co się ja poprosiło. Jeśli ona postanowi się zabić, to nie jest egoistką. Tchórzem, owszem, ale nie egoistka. Nie można robić wszystkiego dla innych. Ona całe życie usługiwała innym, będąc przy tym z byle powodu wyśmiewana i bita.W końcu postanowiła się zabić i zrobiła to dla siebie, bo była po prostu zmęczona życiem.

Spróbuj się wczuć w jej sytuację. Zrozumienie rodzi współczucie. :)
25/06/2013 16:02:51
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 21
myskimolife tak
26/06/2013 23:17:32
tergeo No to jest nas dwóch. Może takich ludzi jest więcej niż myślę... mniejsza z tym. Nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy. Ola powinna żyć dla siebie, ale nie powinna zabić się dla siebie , bo to egoizm? Olka jest cwana i skoro nie dopuściła do siebie nikogo, to nikt jej tak naprawdę jej nie zna, a co za tym idzie, nikomu nie będzie jej brakowało, po śmierci.
26/06/2013 23:37:14
myskimolife to że żyje dla siebie to nie znaczy ze nie ma znajomych i rodziny, którzy też mają uczucia ;)
zzapominasz o ludziach, którzy kiedyś cię poznali... nie masz racji. jaki to sens? szkoda że nie czytasz wszystkich moich wpisów, bo ominęłaś ten: http://www.photoblog.pl/myskimolife/152454331/tutaj-masz-szanse.html
27/06/2013 0:11:29
tergeo Wygrałeś Maks ;P Fajnie sie z tobą dyskutuje :) Dopiero niedawno trafiłam na twojego bloga i wszystkiego jeszcze nie czytałam, ale spokojnie nadrobię ;)
To nie jest tak, że ja popieram samobójstwa, po prostu staram się wczuć w różne sytuacje i zrozumieć te osoby. Sama kiedyś chciałam się zabić i to z bardzo podobnych powodów, jak u naszej bohaterki. Naprawdę niewiele brakowało, ale na szczęście w porę zdałam sobie sprawę, że mam dla kogo żyć... był to mój pies. Tylko ja sie nim zajmowałam i doszłam do wniosku, że jeśli się zabiję, to nie będzie miał się nim kto zająć. Teraz bardzo się cieszę, ze jednak się wstrzymałam i nie zawisnęłam na sznurze :P
27/06/2013 0:39:40
myskimolife <3
27/06/2013 0:45:50

~ajaj Nie chodzi o to, że nie można nazywać samobojców tchórzami i egoistami-można,ale jaki to ma sens? Oni nie żyją,a ludzie jedynie gardzą nimi i osądzają. Samobójcy to zazwyczaj osoby cierpiące na depresję czyli chorobę zakłócajacą świadomość. No właśnie,nikt o zdrowych zmysłach nie popełniłby samobójstwa,poniewaz instynktem samozachowawczym człowieka jest je chronic,zyc za wszelka cene.
25/06/2013 23:24:03
myskimolife to nie jest gardzenie, to tylko ocena postawy gardzenie jest czynami a nie osobą.
26/06/2013 3:27:08

maartyskaaa Maksiu musisz być taki ładny hm <3
24/06/2013 22:36:03
myskimolife nos ci rośnie z kłamstwa :D
25/06/2013 2:03:07
maartyskaaa No chyba nie <3 . Ja chcę na wakacje żeby cb zobaczyć ! ;)
26/06/2013 0:49:48

mowmijeszcze Jestem już półtora roku po próbie samobójczej i powiem tak..
Samobójcy z jednej strony są tchórzami, bo uciekają (tak, jak z resztą napisałeś) przed czymś najpiękniejszym, przed życiem, przed samym sobą. Z drugiej strony są piekielnie odważni, że potrafią zdecydować się na tak radykalny krok, jakim jest odebranie sobie daru, jakim jest życie. Co do egoizmu.. Nie zawsze jest tak, że myślą tylko o sobie. Czasem problemy, które się kumulują od środka biorą górę i nie zawsze (mimo chęci z różnych stron) ludzie są w stanie nam pomóc. Jednakże.. z perspektywy czasu i po tym z resztą, co napisałeś, zgadzam się z wpisem w stu procentach. Egoizm, tchórzostwo , co by nie było. Nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać, wystarczy odrobina chęci, minimum.
+ Najważniejsze chyba w tym wszystkim.. trzeba rozmawiać i wyrzucać wszystko z siebie, wtedy napewno nie będzie dochodziło do takich myśli, a co dopiero kroków. :)
25/06/2013 0:27:29
myskimolife My w wielu kwestiach mamy podobne zdaniem słońce <3
25/06/2013 2:03:44
mowmijeszcze Zauważyłam ^^ ale to chyba dobrze *.* ?
25/06/2013 21:12:47

hotxhot zajebiście :)
+ klikam fajne i obserwuje
zapraszam do siebie,jestem nowa :)
25/06/2013 15:56:45
myskimolife oki
25/06/2013 18:52:50

~skj Dlaczego określiłeś osobę,która zadała to pytanie, ufem?
25/06/2013 16:45:23
myskimolife lol to był żart :D
25/06/2013 18:52:18

pocalujmniewdupcie <3
25/06/2013 15:20:31
myskimolife <3
25/06/2013 15:21:14

natisss0 ladnie, zapraszam do mnie <3
25/06/2013 11:11:21
myskimolife dzieki
25/06/2013 15:21:09

~maaa " Samobójcy to tchórze, żeby żyć trzeba mieć odwagę" ~ ja mam tyle do powiedzenia (zacytowania) ;) Pozdro Maks ;3
24/06/2013 16:24:18
myskimolife też pozdro ;d
24/06/2013 17:01:34
~maryjane według mnie to tylko głupia regułka samobójstwa. moge się założyć, że każdy człowiek w swoim życiu choć raz na serio pomyślał o samobójstwie co wynika z niemocy i bezsilności w danej chwili, jednak jest przekonany że tego nie zrobi bo ma wokół siebie ludzi, których bardzo by to bolało. czyli rezygnacja z samobójstwa też jest tchórzostwem. niektórzy się nie bali, ale wiadomo, że byłoby nas znacznie mniej, gdyby każdy zrobił to już po pierwszej myśli. żeby żyć trzeba mieć odwagę, zgodzę się, jednak uważam, że czasami trzeba mieć więcej odwagi do samobójstwa niz do życia. nie popieram odbierania sobie życia ale każdy człowiek jest na tyle myślący, by stwierdzić czy na prawde ma powód do tego. tak więc może czasami się zastanowić, przemyśleć sobie coś i zrezygnować z obrażania kogoś i nazywania go tchórzem. a i tak niektórzy mówią że tchórz, bo tak się mówi a człowiek nawet nie chce sie zastanowić dalczego!
24/06/2013 18:01:57
myskimolife ja wyciągnąłem wnioski dlaczego, gdybym sam to zrobiłem to ludzie m2ieliby prawdo tak mnie nazywać
25/06/2013 1:57:49
~maaa ja i tak nie zmieniam swojego zdania :) Z całym szacunkiem do kolegi/koleżanki na górze samobójstwo może i wymaga odwagi ale na pewno nie większej, niz powrót do normalnego życia, niż spojrzenie w oczy wrogom i naprawianie błędów- swoich czy tych w które zostaliśmy wplątani. Nigdy nie będę popierac samobójców i dla mnie zawsze będą tchórzami- nie ważny jest powód ich śmierci. Każdy ma problemy, inni mają nawet większe niż oni a mimo to walczą. :)
25/06/2013 13:27:34
myskimolife prawda "maaa"
25/06/2013 14:48:51

~nie Żeby odebrać sobie życie też trzeba mieć wielką odwagę. Jest to jednak ucieczka od problemów i poddanie się, ale najwidoczniej czasem tak trzeba, czasem już nikt nie potrafiłby pomóc. Pozdrawiam Cię Max, uwielbiam Twoje wszystkie wypowiedzi, osiągniesz bardzo dużo. XXI w. a jest jeszcze taki chłopak, który bez wstydu mówi o swoich poglądach, ma swoje zdanie, dobrze, że jesteś, wiele Twoich notek skłoniło mnie to głębokich refleksji, DZIĘKUJĘ <3
25/06/2013 0:05:25
myskimolife Dzięki wielkie :D
25/06/2013 2:03:26

~xoxo czemu wróciłeś do fbl?
24/06/2013 22:34:10
myskimolife bo musiałem i inni tego chcieli
25/06/2013 2:02:58

Junior apartlife Szczerze mówiąc to mnie zatkało jak zaczełam czytać tą notkę i musze stwierdzić, że po prostu dzięki Tobie wiem, że nie warto się okaleczać ani pozbawiać życia..mam wiele problemów i właśnie to przyczyniło się do tego, że zaczełam się okaleczać, myślałam nawet o samobójstwie, ale teraz wiem, że nie warto tego robić, że powinnam wygadać się znajomym, że byłam egoistką i mówiłam tylko o sobie jak to u mnie nie jest, po prostu w głebi duszy zapominałam o przyjaciołach, dziękuję, że jesteś i po prostu streszczając twoja dzisiejsza notka uratowała mi życie<3 pozdrawiam Cię i w ogóle obyś nic nie miał groźnego z ta ręką :)
24/06/2013 21:54:49
myskimolife cieszy mnie to ale poczytaj wczesniejsze :D
25/06/2013 2:02:50

~rawrrrr Krew na nadgarstkach to nie oznaka głupoty lecz bezsilności
24/06/2013 21:48:01
myskimolife bezsilności i braku myślenia racjonalnego
25/06/2013 2:02:31

~fuksja
CD2. Kolejna kwestia, w której się z Tobą zgadzam to religia.. Jestem niewierząca, niewierząca w nic. Moja rodzina jest rodziną Katolicką, od młodego wbijali mi do głowy różne głupoty, ale tak na dobrą sprawę, nigdy w to nie wierzyłam. W podstawówce to wiadomo, chodziłam na religię bo musiałam, wtedy było niedopuszczalne, żeby dziecko na religię nie chodziło. Ale w gimnazjum.. Phi. Nie byłam ani razu. Bierzmowania nie mam i mieć nie zamierzam, ostatni raz w kościele byłam na pogrzebie bliskiej mi osoby i kolejny raz się nie wybieram. Jak słyszę gadanie księży, to mnie po prostu skręca. Była u mnie w mieście taka sytuacja, że jeszcze bardziej ich znienawidziłam i do tej pory mnie nosi jak o tym pomyślę, ale nie będę się aż tak rozpisywać, i tak zbyt dużo czasu Ci zajęłam. No i ciekawi mnie temat Illuminatów też, ale tu się chyba nie ma co rozpisywać.
Aaa, i również opuszczam niebawem Polskę. Nie wyobrażam sobie życia tutaj.
Przepraszam, że zajęłam Ci tak dużo czasu, sama nie wiem czemu Ci to wszystko napisałam. Po prostu się cieszę, że u Ciebie wszystko dobrze, masz coś w głowie w przeciwieństwie do naszego społeczeństwa, dystans do siebie, co bardzo cenię i pomagasz ludziom. I cieszę się, że nadal tu jesteś. Na pewno będę zaglądać i sprawdzać, co u Ciebie, choć o sobie nie piszesz z byt wiele. :) Gdybym nie miała planów na wakacje, to pewnie wybrałabym się na jakiś obóz, fajnie byłoby porozmawiać :)
Wszystkiego dobrego, Max!
24/06/2013 21:29:37
myskimolife widzę życie idzie podobnym torem :D nie no spoko lubie czytać co inni mają do napisania :D
dzięki wielkie <3 wzajemnie
25/06/2013 2:02:10

~fuksja
CD1. Rodzicom powiedziałam po jakimś czasie, ale już wcześniej tata żartował, że może jesteśmy razem, bo tak często się spotykamy, zamykamy w pokoju.. Jak się dowiedzieli, to tata się cieszył. W końcu to facet, większości z nich się to podoba, bo dwie dziewczyny, jak w pornolu, to takie seeeexy. (i tutaj nie rozumiem tego, że dla dziewczyn są na TAK a dla chłopaków kategoryczne NIE.) Mama natomiast... Trochę się krzywiła, ale jej przeszło. A środowisko wokół mnie.. Wszyscy to przyjęli bardzo dobrze. Więc jeśli dziewczyna która niżej Cię o podobny temat pytała, teraz to czyta, to ludzi się nie obawiaj :) Mam też takie same zdanie odnośnie seksu jak Ty. Byłyśmy razem dość długo, a do niczego większego między nami nie doszło, mimo że obie miałyśmy jakieś tam rzeczy za sobą. Nie rozumiem ludzi którzy myślą, że jak ktoś jest homoseksualny, to w głowie mu tylko seks. No błagam.. Orientacja o niczym nie świadczy. Ja często się spotkałam z różnymi podtekstami w naszym kierunku, dotyczącymi naszych spraw łóżkowych. Głównie to było ze strony facetów, oczywiście. Wkurzające bardzo, bo nie potrafią zrozumieć, że to po prostu miłość, nie chodzi o sam seks i nie jesteśmy zboczone. Ja się wolę poprzytulać i fajnie spędzić czas, a nie ciągle latać do łóżka. :P CDN
24/06/2013 21:29:21
myskimolife u mnie podobnie zareagowali :D bo karmią ludzi stereotypami
25/06/2013 2:01:10

~fuksja Cześć, Maksymilianie. Nie wiem, od czego zacząć.. pamiętam Cię jeszcze sprzed paru lat, za czasów Ciebie, Kwiata, Kacpra i innych. Lubiłam was bardzo. Potem można powiedzieć, że się odcięłam od fotoblogowego świata. W ogóle odcięłam się od całego neta, bardzo rzadko wchodziłam gdziekolwiek. Czasem się zastanawiałam co u was, ale byłam prawie przekonana, że już dawno skończyliście z fotoblogiem, wyrośliście z tego, macie inne zajęcia. Ale ostatnio byłam w Krakowie i widziałam osobę łudząco podobną do Ciebie. Normalnie dałabym sobie rękę uciąć, że to Ty! Oczywiście nie chciałam podchodzić, bo nie byłam pewna. Nie widziałam dawno żadnego Twojego zdjęcia, przecież mogłeś się zmienić.. Nawet wpadłam na to, że może masz jakiegoś psychofana, który się do Ciebie upodabnia :D
A jak wróciłam do domu, to od razu zabrałam się za szukanie Ciebie. No i znalazłam! To Ciebie widziałam. Przeczytałam Twoje notki, facebooka i parę pytań z aska, chciałam się dowiedzieć co u Ciebie, jak to teraz jest, co robisz.. Ogólnie muszę powiedzieć, że TROCHĘ się pozmieniało. Ale jestem pod wrażeniem Twojej prawdziwości teraz. Znalazłam też innych, których pamiętam i.. No nie wiem, może jednak tego nie skomentuję. Ty jesteś inny niż wtedy, bardziej dorosły.. Ale jednak ten sam Max. Po przeczytaniu Twojego aska jestem w szoku po raz kolejny.. Naprawdę. W wielu sprawach zupełnie się z Tobą zgadzam. Na przykład w sprawach orientacji seksualnej. Sama jestem bi, byłam w związku z dziewczyną prawie rok. CDN
24/06/2013 21:28:59
myskimolife ojj co u mnie sporo się zmieniło a już na pewno nie będę upubliczniał szczegółów, gdyż przejechałem się na tym :D ale radzę sobie bardzo dobrze, miłoooo <3
25/06/2013 2:00:00

coolstorybabee Fajnie.
+ Zapraszam do mnie. ;)
24/06/2013 20:15:21
myskimolife dzieki
25/06/2013 1:59:06

zzetu fajnie, że ten blog znowu działa. znowu można o czymś poczytać. ;)
24/06/2013 21:04:21
myskimolife a ja ciesze się, że chcesz czytać :D
25/06/2013 1:59:02

~staywithmee uwielbiam to, że piszesz prosto z serca, przy niektórych twoich wpisach mi łzy poleciały, uwielbiam Cię <3 nie przejmuj się negatywnymi opiniami, rób to co kochasz :)
24/06/2013 19:55:15
myskimolife nie przejmuję i robię to dla osób, które chcą czytać :)
25/06/2013 1:58:49

Informacje o myskimolife


Inni zdjęcia: 13 /05/ 25 xheroineemogirlxJa nacka89cwa13.05 kurdupelpunk1477Ja nacka89cwaUgh. chasienka:) dorcia2700Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24