Cudowny dzień ^^ Nie wiem jak mam Ci za niego dziękowac...
Warto było wstac o 3:50, wyjsc z domu o 4:38, złapac autobus o 5:06, a następnie pksa o 5:45, by dojechac nim do Torunia o 9:39 i ok. 10 spotkac Ciebie i byc z Tobą przez te 9 godzin, które wydawały się krótką chwilą... A potem po 19 wsiąsc do spóźnionego pociągu i dojechac ze łzami tęsknoty w oczach do Olsztyna o 21:17... Później już tylko zaczekac na ojca, który zjawił się o 21:31 pod dworcem i do domu. 21:45... Można odpoczac...
Mogłabym opowiedziec wszystko z każdym szczegółem... Ale chyba lepiej to zostawic dla nas, prawda? ;)
"Dla Ciebie mógłbym zrobic wszystko..." :)
A mróz na dworzu był wspaniałym pretekstem, nieprawdaż? ^^'
Edit by Lukaaaas:
mhhmm....Najchętniej zamknołbym Cię w klatce bo kocham na Ciebie patrzeć* po tym dniu wiem o co chodziło w tej piosence:PP ehh..masz wspaniałe oczy...:* aaaa dzien byłłłłł wywalony^^ heh. dobrze że było zimno:PP ;)
Gdzie jest człowiek który z siebie sam pokazę mi 'raaajj':PPP {w Olsztynie:PP}