Coś co dziś po prostu jest dla mnie swoistym numerem jeden... Limit cudów...
Wczorajszy dzień... Wypadek Roberta Kubicy... Powiem szczerze, kiedy to zobaczyłam byłam przekonana, że to skończy się o wiele gorzej... kto wiedział czy nie najgorzej... A tu cud i technika!! Bo jak inaczej to określić?
Kolokwium z językoznawstwa już za mną... I jakoś mi lżej, jedno mniej... Dużo przede mną...
I tak na zakończenie, dzisiaj wygrała 2 lody:) Zostałam LODOŻERCĄ!! Po raz hmm 4 Szczęściara - jak określiła mnie koleżanka... Wolałabym mieć szczęście w czym innym... Ale jak sie nie ma co się lubi...
Karolinka Bruja Ty wiesz za co:) I jeszcze Maleństwo, Asica, Artur, Pszczółka
Komentarze
jahmaj swoje zdanie to podstawa ! :D
ale brzydki kwiatek :D
jagoda12367 no..cud ze zyje..
wczorajszy dzien był wogole jakis tragiczny..
nooooooooo taxarz był niczego sobie..
ja krzyczałam a on sie odwracał i specjalnie wywracał motorowka he he ..
było super,miło wspominac;)