[i]Brakiem oddechu na górskim szczycie
I najszczęśliwszym ze wszystkich życiem
Tym jest, tym jest, ma miła, miłość[/i]
[b]Psalm z bukietem konwalii[/b]
[i]Wrześnie z krzakami czarnych jeżyn
Wrześnie jak niemy płacz psałterza...
Wrześnie z krzakami czarnych jeżyn
Wrześnie jak niemy płacz psałterza...
Wrześnie jak niemy płacz
Jak niemy płacz
Jak niemy płacz
Jak niemy[/i]
[b]Psalm z krzakiem czarnych jeżyn [/b]
[i] Zesłał z nieba anioł, anioł zesłał sny
W snach anielskie płyną, płyną gorzkie łzy
Zesłał z nieba anioł, anioł zesłał mróz
Gdyby mógł to miłość, miłość by nam zniósł
Anioł miłość, miłość, miłość by nam zniósł
Miłość, miłość, miłość by nam zniósł
Miłość, miłość, miłość by nam zniósł
Miłość, miłość, miłość by nam zniósł
[/i]
[b]Psalm zapatrzenia[/b]
[i] Gdzieście się skryli Aniołowie
Że goniąc was po mieście krążę
Ponoć fruwacie po Krakowie
Lecz taksiarz Fordem nie nadąża
Wskazałabym gdzie chcecie drogę
I z honorami wiozła wszędzie
Gdybyście grzecznie Pana Boga
Spytali co też ze mną, co też ze mną będzie
[/i]
[b]Psalm z Krakowem[/b]
W takim ostatnio nastawieniu muzycznym jestem...
Psałterz Wrześniowy...
Piękna muzyka i przewspaniałocudne słowa ...
Święta święta i po świętach...
Minęło szybko, troszkę za szybko...
Ale wróciłam z nadzieją, wiosennie...
I tylko czasami odzywa się pewna struna: dlaczego ten bukiet tulipanów dostałam od cioci, a nie od Ciebie?
Kim jesteś i gdzie jesteś...
Ale chyba dorosłam, troszeczkę, bo już mnie to tak nie dobija...
Czyżbym się godziła?
Tulę Was mocno!
:*:*:*