I nastał niepowtarzalny "lany poniedziałek"- zamiast wody w postaci ciekłej- śnieżki.
Dobrze, że nie było żadnej rodzinnej atmosfery, bo by jeszcze zaczęli śpiewać kolędy. O.o
A mi zepsuł się nos i przecieka.
Pogoda zachorowała, A. tyż.
A jej pokindolony stan pięknie A. uczucia odzwierciedla.
Bo kocham Cię za mocno.