Koncert!

W końcu odwiedzam phbl haha :D NIe było jak nawet tu zajrzeć a wszyscy proszą o relację z Hamburga ^^ Wybaczcie że nie pisałam każdemu z osobna ale dużo Was <3

Więc na miejsce dotarliśmy na styk. Dosłownie szybciutkie zakupy w Marsowym Merchu i doszliśmy do naszego sektoru a na scenę wyszli You me at six jhgfdxcfvghjk *o* Jenyjenyjenyjeny wiedziałam , że będzie mi się podobało ale nie myślałam, że aż tak ! Jeszcze zagrali moje ukochane kawałki kjiuhggtyhuj <3 Dobra zabawa od samego początku... I jeszcze ten klimat na Crash...

Później przerwa techniczna którą z Karoliną wykorzystałyśmy na spotkanie z Julą ^^ Jakoś się znalazłyśmy , chwilę pogadałyśmy i wracamy na miejsca. Wszyscy spodziewali się długiego czekania bo na scenie nawet nie było perkusji Shannimala podczas występu YMAS a wyrobili się w nawet chyba nie całe 30 min Oo Światła zgasły i rozległy się pierwsze dźwięki Birth *o* Zawsze chciałam być na Marsowym koncercie na którym jest opadająca kurtyna i były nawet dwie jhgfdftgyuiko. Jay miał wejście bo zjechał spod sufitu na platformie ^^ Szybkie przejście do NOTH gdzie Jared kręcił się na scenie ze swoim martwym yakiem na plecach hahahah :D Co prawda od początku było słychać , że pan Leto ma coś z garedłkiem i większość zostawiał nam do śpiwania ale wybaczam! Ważne , że mu humor dopisywał. 

Tomuś nasz kochany jak zwykle uśmiechnięty i w dobrej formie ^^ Podczas City od angels wzięli gościa z Goldenów na scenę dali mu gitarę i razem z Tomusiem grał na scenie awwwwwwwww <3

Shannnonex w tak zajebistej formie , że aż się płakać ze szczęścia chciało. Się zwierzak popisywał na perkusji oj popisywał jhygtfrghujiko *o* I te solóweczki hahah <30 

Później Jay wziął na scenę dwójkę szczęściarzy z tłumu i było śmiechu. I wzdychania bo słodził im a słodził hahah :D Kochany <30

Jeżeli ktoś twierdzi , że na trybunach nie można się bawić zapraszam do nas! Owszem nigdy nie podważę tego że na płycie jest lepiej wiadomo ale wszędzie da się bawić! Przez takie np 'NO NO NO NO ' na CTTE myślałam , że sobie zerwałam coś w barku hahahah :D A moje biedne gardełko chyba nigdy aż tak się nie darło teksótw xDDD

Karolina zadowolna , nawet bardziej niż bardzo co mnie ogromnie cieszy. Prezent wypalił w 1000000000000% <30 Ja również dziękuję wszystkim którzy się składali <3

Po koncercie spacerek wokół hali i to podglądanie YMAS w autokarze hahah <3 Albo wracamy wracamy a typek z Mars Crew znowi sprzęt do ciężarówki i drze się na całe gardło Up In The Air <30

Jedyny minus to widoczne zmęczenie Jareda ale cóż każdy ma takie dni. Dziękuję chłopaki za kolejną niezapomnianą koncertową noc! <30

I dawać mi datę do Polski bo są już takie plany że się doczekać nie mogę! vcfvghbnjkmijuhgvb Polska zwali was z nóg! I mam nadzieję , że odwrotnie również! <3 Jest ekipa, wszyscy czekają, bilety rozejdą się w tępie lepszym niż do Łodzi coś czuję a i tak tam był rekord :D 

See you SOON family! XO