Ok.

Hej. Dzisiaj pierwszy dzień po feriach,ehhh... tyle sprawdzianów mam już zapowiedzianych,że nie wiem jak to wszystko ogarnę..

Jeszcze okres dzisiaj dostałam -_-

To że nie zostawiam,żadnego śladu mojej obecności na Waszych blogach,to nie znaczy że tam nie wchodzę ;) Jeśli będę wstanie,to na pewno zostawię jakiś komentarz czy coś. Więc trzymajcie się,wierzę w Was i wiem,że osiągniecie swoje idealne figury! <3

Bilans:

- przed szkołą: miska płatków fitness z mlekiem +kawa

- w szkole: serek truskawkowy z zbożami,0% tłuszczu. Potem kanapka i herbata z automatu.(ból gardła-_-)

- w domu: mały kawałek serniczka, 4 pierogi.

- kawa

- kisiel

-teraz herbata zielona z miodem

Ćwiczenia:

Mel b: Cardio,brzuch,abs,pośladki

Stopniowo zmniejszam ilość cukru i mleka w kawie.

Edit: Dzisiaj mija 20 dni od kiedy zaczęłam ćwiczyć,a efektów jak nie było, tak nie ma. :<