Potrzebuję zdjęć.
:)
Doszłam do wniosku, że nie mam żadnego zdjęcia z Sylwestra, gdzie bylibyśmy wszyscy razem. Głupia Sarka, głupia.
Hm... Jest nieźle. Nie wyspałam się, w szkole było mi zimno (nóg nie czuję do teraz), mam 5 z historii (bo tak po cichu, to ja licztłam na 6...) i uwaga, uwaga - jutro jest sprawdzian z matematyki (JEEEEEEEA!). Nie ma to, jak tróją (co najwyżej) zacząć II semestr. Ojj, nie ma. Ale to "jest nieźle" wcale nie było ironią. NAPRAWDĘ :)
Nauczycielka polskiego nie poruszyła tematu "Pana Tadeusza". Cieszę się.
CHCĘ DO PYŚKUSA!
"Bo to tak, jakbym ja jeszcze dalej była z Tobą" mnie rozkleiło i po odłożeniu słuchawki się poryczałam. Z roku na rok jest trudniej. Ale propozycja spędzenia ferii w Mettmann baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mi się podoba. I nieważne, że Pyśka ma wtedy szkołę. Tutaj i tak nudziłabym się 100 razy bardziej.
Dziwnie mi z dobrym humorem.
Aloha ;)