przepraszam za zdjęcia w stylu : oto nasze miasto ;)
chyba jestem jedną z niewielu osób, którą ta pogoda uszczęśliwia.
nawet przez chwilę wydawało mi się, że wszystko będzie dobrze... (zwłaszcza wtedy, kiedy prof. Przybyszewska tłumaczyła się niemal przede mną z tego, że niedokładnie napisałam bibliografię na zaliczenie ;)