Coraz cieplej się robi Wiktor coraz bardziej łobuzuje dzidzia wariuje i kopie jakszalona czuje się coraz ciężej nogi zaczynają mi puchnac :( termin zbliża się nie ublagalnie wielkimi krokami a oprócz wózka brak mi jeszcze .... wszystkiego :) ubranek nie ma butelek pieluch i innych rzeczy a najważniejsze czyli laktator tak trudno dostać dobry że chyba trzeba będzie kupić nowy bo o używany ciężko :/ Wiktor znowu przechodzi etap w swoim życiu totalnego nie jedzenia i nie wiem już co zrobić żeby cokolwiek zjadł :/ no ale idziemy smażyć rybę na obiad bo sama się nie zrobi :)