Wczoraj nawet fajny dzień, wstałam o 12 , po nocy u Mrówy:)) Posiedziałam u niej jeszce trochę poczytałyśmy kawały hehe bk ;P Poszłam do domu co by nikt nie miał znowu do mnie pretensji że ciągle mnie w nim nie ma. No i tak jak myślałam wszyscy spali więc i ja poszłam znowu spać xd Potem pogaduchy u Meg<33
Dziś nic szczególnego,tylko tyle że moj brat wkońcu ruszył swoje 4 litery do pracy ;| ;dd
I wkońcu mogę spokojnie posiedzieć u siebie na kompie.
Spędzę chyba cały dzień w domu, chyba że ktos ma jakieś ciekawe propozycje?
Powinnam wziąśc sie za nauke, ale nie mam dzis ochoty;P
Wsumie nie mam o czym pisac bo moja sytuacja pozostaje bez zmian.
Ostatnio zauwazyłam że jestem trochę spokojniejsza
ale to nie znaczy ze moje życie sie uspokoiło
spokojniejsza chyba dlatego bo nie mam już siły...
Są rzeczy co cieszą i bawią i są takie co dręczą sumienie
Są we mnie sprzeczności których nie potrafię zmienić i nie zmienię
Ulatują gdzieś i pozostaje po nich tylko wspomnienie
Wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym
Może te ślady jeszcze kiedyś zaprowadzą mnie tam
Grammatik<33