I want spring again

Fota z Turcji.

Szybko mi zleciał sierpień bo miałam trzy tygodnie urlopu a przed wakacjami dwa tygodnie pierwszej zmiany od godziny 06:00 i często po pracy robiłam drzemki bo byłam zombie. Nienawidzę wstawać bardzo wcześnie. :/

Potem razem z K. spędziliśmy dwa tygodnie w Turcji. Były przepiękne widoki, ciepłe morze, ciekawe miejsca,

wspólny odpoczynek i mega upał.

Byliśmy na jeden dzień w Grecji na Rodos i pierwszy raz w życiu nurkowałam. <3

Wspólnie z K. nauczyliśmy się spędzać dużo czasu bez telefonu.

Oczywiście były momenty, że cykaliśmy foty, to normalne.

Nasz czas bez telefonu był na przykład wtedy gdy szliśmy na plaże popływać, zjeść posiłek w hotelu,

podczas pobytu na basenie gdy sobie wzieliśmy coś mocniejszego do picia itd

Nie zawsze mieliśmy tematy do rozmów bo na przykład byliśmy zmęczenie albo po prostu siedziliśmy w ciszy i to też było ok.

Nie wiem dlaczego duża część ludzi boi się ciszy lub nie lubi jej.

Ja jestem introwertyczką i też potrafię być gadułą gdy mam wene ; ) ale cisza nie jest dla mnie czymś złym tym bardziej, że w przeszłości często doświadczałam samotności.

Oczywiście jakieś małe minusy też były.

Pierwszy raz miałam tak, że będąc na wakacjach nie spodobała mi się mentalności ludzi danego kraju...

Dostałam też pierwsze pieczątki w paszporcie.

No, także fajne były te wczasy w Turcji :)

Wrzesień jak to wrzesień. Zbliża się ten okres w którym nie lubię pogody ale jest jak jest. Powoli do przodu.

Niestety mam ranną zmiane w pracy a od października mają być w firmie nadgodziny dwa dni w tygodniu 07-19:30...

Chyba przejdę na system 4 dni pracy bo nadgodziny w Holandii nie są opłacalne w kwestii podatku w tym kraju.

Także miłego dnia, wieczoru. :)

Gosia