Dobry dzień

Ok, naprawdę nie mogłam się powstrzymać, poza tym chcę zrobić mojej siostrze przyjemność;)

Otóż niniejsze zdjęcie wygrało jedną z nagród w konkursie w dzienniku, do którego namówiła mnie babcia. W życiu chyba żadna jeszcze nagroda nie miała tylu matek: ja zrobiłam, Ola pozowała, babcia namowiła mnie, żebym wysłała a nagroda przyjdzie na tatę, bo musiałam wysłać z jego maila bo nie mam jeszcze 18;(

Ale to nic. Tak się ucieszyłam, jakbym miała dostać skok na bungee a to były Fotoigrzyska czy coś. Sama dzisiaj przyznałam, że mnie łatwo podniecić, na co ktoś genialny powiedzał: ja próbuję już rok i mi się nie udało.

a jeśli jeszcze ktoś choć piśnie słowo na k jak kwasy karboksylowe to mu zrobię naprawdę, naprawdę bolesną krzywdę.

tak samo s jak silnia.

dobranoc.