photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 STYCZNIA 2012

21.

Witaj w XXI wieku, gdzie "na zawsze" trwa od kilku dni do kilku tygodni,gdzie "kocham" stalo sie zwyklym slowem rzucanym na wiatr, a "milosc"to pisanie na gg i zmienienie statusu zwiazku na facebook'u. Gdzie skapo ubrane nastolatki puszczaja sie na lewo i prawo myslac, ze sa dorosle, gdzie mlodziez nie wyobraza sobie imprezy bez alkoholu.

 

 

Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach. Mądrość z duszy czerp, nie tylko z podwórka. Nie zniżaj się do poziomu dla idioty. Postaraj się odcedzić sens od głupoty.

 

 

Lubiła, gdy przy tańcu brał jej ręke, kładł na swojej szyi patrzył głęboko w oczy i wtedy pojawiał się ten Jego zabójczy uśmiech, który tak kochała

 

 

Ubrała rózową sukienkę, włosy splotła w warkocze, założyła trampki z Hannah Monthaną i powiedziała teraz jestem małą dziewczynką, a małe dziewczynki nie mają problemów nastolatek

 

 

każdy dzień z ukochaną osobą, powinie

n być niespodzianką, taką w której od pierwszych minut spotkania dowiadujesz się milion nowych rzeczy, a kończysz kochając mocniej niż dzień wcześniej - o ile to w ogóle możliwe

 

 

Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają. Nie muszą. Są, gdy ich potrzebujesz. Anioły są tylko dla ciebie.

 

 

a gdy będę już czuć, że umieram najpierw zamiast zmówić ostatną modlitwę, to wezmę swój telefon do ręki i zadzwonię do Ciebie.. będę chciała powiedzieć Ci przed śmiercią jaki byłeś dla mnie cholernie ważny, jak bardzo Cię kochałam, że byłeś dla mnie najważniejszy, najwspanialszy, że to z tobą chciałam spędzić życie, ale zarazem rozpłaczę się biorąc ostatni oddech podziękuję ci za te wspólne chwile..

 

 

Leżę w łóżku.kolejny raz zalana łzami,żałując że dzieli nas te cholerne dwieście kilometrów. a mnie po nim ani numeru,ani adresu,choćby nazwiska. jedynie wspomnienia,które kolejny raz zadają to okropne kłucie w sercu.wspomnienia z jednego wieczoru,jednej nocy, krótkiego poranka.

i jedno nasuwające się pytanie,dręczące moje myśli w kółko i w kółko:

- czy chodź raz pomyślał o mnie?czy chodź raz poczuł żal,że nie pozostawiłam po sobie żadnego kontaktu?

 

 

Kiedy normalny bieg codziennego życia zostaje nieoczekiwanie zakłócony, uświadamiamy sobie dobitnie, że jesteśmy niczym rozbitkowie, którzy próbują zachować równowagę na nędznej desce pośród otwartego morza, i nie pamiętają już, skąd się tam wzięli, ani nie wiedzą, dokąd znoszą ich fale.

 

 

staliśmy na chodniku koło klubu. ostro się kłóciliśmy, chyba pierwszy raz było tak grubo. - ty coś do niego czujesz, powiedz mi to kurwa i mnie nie oszukuj. - krzyczał. - przestań odpierdalać szopkę, on jest dla mnie jak brat, znamy się od dziecka i dobrze o tym wiesz że jest dla mnie ważny, kocham go kurwa jak własnego brata i nic więcej. do chuja wiesz przecież odkąd mi na tobie zależało i jak cię zajebiście kocham. nie ufasz mi. - darłam się jak kretynka. w jego oczach było widać wkurwienie, zajebistą złość i zazdrość, rzucił telefonem o chodnik, odwrócił się do mnie tyłem i stał tak przez chwilę. zaczęłam odchodzić wtedy złapał mnie za rękę i przytulił szeptając do ucha 'przepraszam'.

 

 

Kiedy kichasz, to znaczy, że ktoś o tobie myśli , kiedy drugi raz kichasz, znaczy, że ktoś o tobie mówi, a kiedy kichasz po raz trzeci, znaczy, że jesteś chora.

 

za każdym razem gdy ją całował przymykał oczka, gładził jej szyję dłońmi, brzuch, biodra. Uwielbiała jak patrzył na nią czułym wzrokiem, to były najpiękniejsze chwile w jej życiu. 'Nie chcę Cię stracić' mówił 'nie stracisz' odpowiadała.

 

 

i możesz sobie rozbierać mnie w myślach, całować każdy mój centymetr ciała i ślinić się na mój widok, ale to wszystko tylko i wyłącznie w Twojej marnej głowie, bo nie stać Cię na mnie. jestem droższa niż jakakolwiek dziwka, którą przeleciałeś. ja biorę serce. szczere, ufne, pomocne, opiekuńcze.. rozumiesz. dobre serce, którego Ty nie masz. musi mnie ono obdarzać miłością, ogromnym uczuciem, którego Ty nie masz i nigdy nie będziesz miał. widzisz, jestem nieosiągalna, więc bastuj.

___________________________________________________________________________________________

___________________________________________________________________________________________

 

 

 

On był dla mnie ideałem. Zawsze się nim chwaliłam, mówiłam, że nigdy mnie nie zawiódł. Każdego dnia, przez te wszystkie lata mogłam na Niego liczyć, w każdej sprawie. Zawsze był przy mnie, mimo wszystko, o każdej porze dnia i nocy. Starał się robić tak, żebym była zadowolona, chciał dla mnie jak najlepiej. Był obok kiedy go potrzebowałam. Czasami nawet cierpiał bym ja miała lepiej, przeżywał wszystko za mnie, brał wszystko na siebie. Był wyrozumiały, troskliwy i opiekuńczy. Wybaczył mi mój największy błąd w życiu. Pamiętam jak wtedy razem płakaliśmy, on mnie przytulał a ja obiecywałam poprawę. Zawsze mi wierzył i ufał. Kiedy byłam dzieckiem, zawsze po pracy przywoził mi nową lalkę. Codziennie stałam w oknie, kiedy babcia mówiła, że niedługo wróci. Uśmiechał się, żartował, brał mnie na barana, sadzał na kolanach, śmiał się. Kiedy byłam chora, woził mnie do lekarza. Naprawiał wszystkie zepsute zabawki, śpiewał piosenki przed snem i woził na sankach.

 

 

 


Info

Użytkownik mrschocolade
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.