Troszkę zjebałam. UPS
Jest mi z tym źle, ale raczej już nic nie zrobię. Niech będzie ten koniec, będzie początkiem czegoś nowego. Bycie wolną chyba mi sprzyja (?). Łatwiej wtedy się głodzić i w ogóle.
Będę chodzić na siłownię, to niezły krok z mojej strony.
Znalazłam właśnie kartkę, którą robiłam z moją lekarką. Błędne koło.
LUSTRO
co oglądam?
SIEBIE
-nogi
brzuch
-ramiona
co myślę?
ŻE SĄ OKROPNE
-grube
-ogromne
co czuję?
-smutek
-bezilność
-nienawiść do siebie
co robię?
-tnę się
-objadam
-idę spać
-biorę tabletki
jak wpływa to na mnie?
MUSZĘ SCHUDNĄĆ
co robię?
-dieta
-głodówka
-wymioty
-kontrola
i wszystko od początku.
Jaki loser.
333/650
nie chce mi się ćwiczyć.
pomocy?