Tak, to już dzisiaj - 24 kwietnia 2009, czyli zakończenie roku szkolnego dla klas maturalnych. Kiedy to wszystko zleciało?? Juz w autobusie wzięło nas na wspomnienia: wycieczka w góry: skakanie Topka po balkonach, przerażająca noc z "lokatorem" obok, zielona noc, krecik, baaardzo długa podróż pociągiem, śnieg pod koniec kwietnia, litry gorącej czekolady nad Morskim Okiem; szkoła: niezliczona ilość prób na szkolnej auli do różnego rodzaju występów, oprowadzanie podczas Dni Otwartych, uśmiech prezydenta - bezcenne, śpiewanie, kabaret, kabaretowa wersja "Dziadów", tańczenie, McDonald's Team w "You Can Sing", wigilie klasowe i prezenty, jasełka, 18-stki, akcje na lekcjach, zaśnięcie Krajana na próbnej maturze z matmy, siedzenie od rana do późna przygotowując się do apeli, akademii, studniówki, próby poloneza, w końcu studniówka, próbne matury... Nie wierzę, że to już koniec...
A już dziś uroczyste zakończenie roku szkolnego, przemówienia, odebranie świadectwa i nagrody, wręczanie kwiatów i podziękowań, pożegnania...
Podsumowanie:
* średnia na koniec trzeciej klasy liceum - 4,81
* średnia na koniec szkoły średniej - 4,6
Czyli gooood