Odprowadzał mnie
Gdzie nie straszył cień
I za rękę trzymał
Czasem w dzień
Mówił jak się wspinać
Na wysoki dach
Wielkie oczy miał
Lecz nie strach
Kiedyś wrócę
Z tobą zasnę
Czas odwrócę
Nigdy w zawsze
Jestem dalej
Jestem wiatrem
Z tobą idę
W ciemną noc
I pamiętam to
Szorstkie ręce miał
I mnie lepił jak
Z gliny dzban
Teraz się nie kruszę
Mogę iść pod wiatr
Wielkie oczy mam
Lecz nie strach
28 MARCA 2017
10 STYCZNIA 2017
8 STYCZNIA 2017
27 GRUDNIA 2016
23 GRUDNIA 2016
8 LISTOPADA 2016
5 PAŹDZIERNIKA 2016
20 CZERWCA 2016
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam