Kilka powodów dlaczego jestem optymistą (jak na dzen dzisiejszy):
- jak widać na zdjęciu, z wagi 63 w ubraniu udało mi się przytyć do 66, może to się wydac smieszne ale dla mnei przytyć te 3 kilogramy to ogromny problem :) Może w końcu da się osiągnąc magiczną siedemdziesiątkę.
- zauważyłem, że potrafię się cieszyć w sytuacji, kiedy osoba do ,której coś czuję jest z kimś wymarzonym. Cieszę się jak ludzie wokół mnie się uśmiechają :)
- wbrew tezom i przysłowiom, potrafię mieć więcej przyjaciół niż przewiduje reguła. mowa tu o pani P i panu M oraz paru osobach, którym nie chcę jeszcze mówić wszystkiego, ale czesto sie przed nimi otwieram:) <musze poczekać, aż one zaczną przde mną>
- czasem warto nie przespac nocy, pojechać na dyskotekę, aby dowiedzieć się czegoś o ludziach. Żeby się wytańczyć i wyżyć.
- bo wpadłem na pomysł, że znajdę sobie jakąś dziewczynę do której nic nie czuję, rozkocham ją w sobie i będe wzrorowym facetem :) w końcu może się doczegoś przydam :)
- to do powyższego: bo ta do której coś czuję jest już szczęśliwa, a ta druga raczej ma mnie gdzieś.
- troche to dziwne że się wyżalam przed wami co? :D
- jest szansa na pracę
Ogłoszenie:
Jeśli się szanujesz i jesteś samotna wpadnij na kawe :D (ew. zieloną herbatę lub zwykłą)
A teraz info dla osób które zbyt pochopnie wyciągają wnioski: NIE JESTEM DESPERATEM I NIE SZUKAM NA SIŁE DZIEWCZYNY
- idąc dalej: jestem głupi ale to chyba już wiecie.
- no i nie chcąc was zanudzać, powiem na koniec: Tylko obcując z ludźmi poznasz samego siebie, tylko jeśli ktoś płacze ci w ramię czujesz się naprawdę potrzebny i tylko jeśli ktoś powierza ci swoje sekrety zaczynasz rozumieć, że jestes godny zaufania. Najważniejsze to nie zawieść.
A tak "by the way" to i tak pewnie nikt tych pierdół nie przeczyta. Dobranoc
PS. coś mi odwiedziny spadły :) teraz pokazuje srednia 35/dzień :/ czy aby ja was nudzę?
z dedykacja dla tej ktora tak sie uprasza o nowe foty:P