Witam Was w ten cudowny, chłodny poranek!
Na zdjęciu śniadanie, tym razem rozsądniejsza porcja.
- jajecznica z 2 małych jajek (P.S. mam jakieś pyszne, wiejskie jajka! genialne! :DD) z cukinią, kromka chleba 7 ziaren + kawa
Odpocznę trochę i przed południem zabiorę się za ćwiczenia, dziś chyba SKALPEL Chodakowskiej.
Lubię ten trening, chociaż nie jestem przekonana co do rezultatów.
Stanęłam na czczo na wagę: 70.0
Czyli przede mną równe 20 kg!
Pomóżcie mi oszacować. Gdybym założyła, że każdy dzień będzie idealny tzn. 4 zdrowe posiłki w w miarę równych odstępach czasowych i 30-minutowa aktywność, byłoby możliwe tracić 5kg/miesiąc?? To chyba nie jest za dużo ?
Miłej niedzieli :)