laliki. co prawda, niedlugo bo tylko 2 godziny ale fajnie.
pierwsze pol godziny -
. - chodzilismy po osiedlach w poszukiwaniu kosza na smieci.
. - janek robil mi zdjecia w okularach natii.
. - spiewalismy litanie.
drugie pol godziny -
. - skonczylismy spiewac litanie.
. - polowa wycieczkowiczow klnela bo zmeczeni.
druga godzina i przyjazd -
. - lunelo.
. - nikt parasola nie mial bo sie pogodnie zapowiadalo.
. - w autokarze hanka sie zapytala jaknka czy ja kocha na husteczce do nosa.