photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 CZERWCA 2009

a sie da bez.?

dzisiejszy dzien znaczy po smierci mortka, przezylam uroczo.

janeta zadzwonila a jagodzie udalo sie mnie wyciagnac do parku.

bylo uroczo.

te drzwewa.

te jeziora.

te lawki.

pieknie bylo.

a tylko 20 minut od miejsca zamieszkania.

i lody kupilismy i wtedy stalo sie cos z czym nie moge sie pogodzic az do teraz.

znalazlam kota.

nieduzy, szaro-czarny.

musze znalezc w komputerze rase.

byl taki piekny.

chcialam go zabrac.

az obejrzalam sie za siebie.

stal za mna pan.

mianowicie wlasciciel kota.

podziekowal za znalezienie i poszedl.

juz chyba nigdy do parku nie pojde.

nigdy.

dla mnie smierc kota jest 'przyszczem'.

ale przyjaciela nie.

nowego kota sprawie sobie dopiero gdzies tak za 4, gora 6 miesiecy.

Komentarze

martahisheartless ale mialas ladnego rudzielca.
18/06/2009 14:03:52
loczyca Piękny ten zwierz w poprzednim zdjęciu.
Ja też kiedyś miałam kota, ale mi zniknął. Pewnie na działce coś go 'zjadło'. Uwielbiam koty i próbuję namówić rodziców na kolejnego, ale mamy psa i nie da rady.
17/06/2009 22:27:46
xkukla Ty to joo ! ^^.
i jaka to była rasa ? ;>
17/06/2009 18:20:23

Informacje o mouseinhouse


Inni zdjęcia: 038388272884994 bez kategorii elbeeCałość samysliciel35:) dorcia2700488 mzmzmzZalew. ezekh114cześć toujourspurWiosna 2025r. rafal1589Wagony samowyładowcze bluebird11ponad miastem elmar*** coffeebean1