więc tak (no nie, znowu zaczynam zdanie w ten sposób) przeżyłam. jestem maksymalnie zmęczona i maksymalnie zadowolona. straciłam połowę swojego paznkocia ale nie płaczę zbytnio, przecież i tak to była ta rozdwojona połowa. wczoraj znów dotarło do mnie że lepiej być wieśniakiem z pochodzenia niż z zachowania. cóż, każde doświadczenie w życiu się przyda. nawet to po którym zmęczenie nie pozwala ci zasnąć.
jedno jest pewne: Poznań o 6 rano jest naprawdę ładny <3
dzisiaj znowu sobie pobiegam. jak Boga kocham, w tym mieście nie można się zatrzymać. wszyscy narzucają takie cholerne tempo. wszędzie trzeba się śpieszyć.
codziennie na swojej drodze spotykam ludzi, którzy pokazują mi że można wszystko zmienić. że w każdej sytuacji można, a nawet trzeba znaleźć coś dobrego. to miłe bo później to ja idę i staję się taką osobą.
kiedyś napisałam, że chciałabym spakować wszystkie złe wspomnienia do walizki i schować. jakie to było głupie i dziecinne. gdybym to zrobiła niczego bym się nie nauczyła. kolejny raz wchodziłabym w coś, co od początku było skazane na porażkę. teraz siedzę sobie w mojej 1/3 pokoju, przez otwarte okno wleciała kolejna osa a armstrong po raz kolejny przekonuje mnie, że świat jest piękny.
Użytkownik moullin
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Surowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gdSikora modra slaw30016 / 07 / 25 xheroineemogirlx;* patrusia1991gd