Crevez, chiens, si vous n'ętes pas content.
Nic nowego. Jak zwykle w niezgodzie z całym światem. Jak po staremu dostrzegam zło wszędzie i we wszystkich, tylko nie w sobie. Jak to bywało ja jestem poszkodowana, a pozostali temu winni. I nie umiem udowodnić, że jestem normalna. Owszem, próbuję naprawić szkody wyrządzone przez moje przejście przez życie, a raczej wykazuję dobre chęci ku temu. Nic nie potrafię doprowadzić do końca i zachować się profesjonalnie. Wyjścia pozostają dwa: albo coś efektownie i z rozmachem spieprzę albo sprawa ciągnie się aż do rozkładu i zapomnienia. Tłumaczę sobie to dyskomfortem odczuwanym przez zamknięcie w klatce, splątanie rąk i niby nieobecny nadzór. Podobnie może się czuć tylko więzień, który odsiaduje swój kilkuletni wyrok - tyle mniej więcej czasu myślę, że żyję w zamknięciu. A kiedy chcę się uczciwie wyrwać, osoby trzecie robią wszystko, aby kraty mojego więzienia przepuszczały jeszcze mniej powietrza. I wtedy dzwoni telefon, że doszło do pomyłki i mogę wyjść na wolność. Egzamin dojrzałości dopiero przed nami.
Mam zamiar wypić
Frugo z wódką
żeby połączyć słodki smak dzieciństwa
z gorzkim smakiem życia.
Inni użytkownicy: wamprismeghhhh440987xolcia97aniabal1luilek012jjowiczarny0352couuuldasiek0
Inni zdjęcia: 1510 akcentovaGęś chińska - Anser cygnoides tomaszj85Nymphaea Alba. tomaszj85143. atanaJa nacka89cwa;) virgo123Ja nacka89cwa:) nacka89cwaEgipt jest bezpieczny bluebird11:) dorcia2700