photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 KWIETNIA 2008

a my tak łatwopalni

Pytasz co u mnie - mówię, że dobrze. Wymyślam na poczekaniu tysiąc błahych spraw, żeby stworzyć iluzję normalności. Uśmiecham się, bo kłamię. Uśmiechasz się, bo nie wierzysz. przepraszam, że niepotrafię odnaleźć się w nowym życiu tak dalekim od Ciebie wymazać wspomnienia te bardzo raniące dławić się resztkami nadzieji śmiać się swoim szczerym śmiechem a nie udawać rozbawioną wierzyć, że będę kiedyś szczęśliwa i że już nie dam się zranić cieszyć się, że kwiaty kwitną że całe życie przede mną przestać być tak naiwną topię się w dekadentyźmie, znowu rujnując sobie ustabilizowaną psychikę. Kim byłam dzisiaj ?? kim będę jutro ?? Tak wiele twarzy przybrałam, że nie wiem już gdzie zgubiłam siebie. Coraz mniej myśle o nim. Jeśli dażyłam go miłością, to chyba ona właśnie się skończyła. Brakuje mi jednak jego towarzystwa, przyzwyczaiłam się do niego, za bardzo. Chyba nigdy nie miałam tak dobrego kumpla (?)

Komentarze

~mahalkita Co do Ciebie pan S, miał rację.
Do mnie nie.
Ja nie zasługuję na nikogo,
10/04/2008 8:07:20
~mahalkita Koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego!
I nie płacz że coś się skończyło! Ciesz się,że wogóle było!
;**
10/04/2008 8:03:49