Armatka lecii!
jakiś trening z lipca, gdzie nie dogadywaliśmy się zbyt dobrze..
dziś armatka miała ze mną jazdę pożegnalną, musiałam go na koniec zmęczyć i hopsaliśmy sobie stacjonatkę 120 :)
później wzięłam też Czabrę, ale nie był to nasz dzień :D
jutro miały być kaczory, ale kaczorów nie ma :|
a za tydzień drzonków, także znów będę miała co robić.. ;p
oby trafił w dobre łapki.
<3