Czekam na ciebie...
deszczowa chmurko.
Pozwól kropelkom lizać moje policzki, gładzić moje włosy, czuć twój mokry dotyk na mojej wyciągniętej starej bluzie...
Idę na deszcz bez parasola.
Idę polatać po mokrej trawie.
Moje skrzydła nie lubią wilgoci, ale namówię je na mały spacer.
Pieprzę dziś od rzeczy, bo...
nie zjadłam dziś śniadania.
Cholera
Nic mi się dziś nie chce.
Nie przynudzam
Wychodzę...