Jako pierwszy wpis chciałam dać coś wyjątkowego. I pewnie zastanawiasz się teraz.. dlaczego dodałam akurat to zdjęcie? To nie jest trudne. Pomyśl. Spójrz jeszcze raz..
Potęga.
Siła.
Młot w rękach Bogów.
Mistrz, grający swoją najpełniejszą kompozycję. Bo gdy na jego ramieniu zawisa dwugryfowa gitara.. czego możemy się spodziewać? Na to pytanie chyba znasz odpowiedź :)
Nie chcę być autorką kolejnej notki, która ma na celu przywitanie cię i zaproszenie do zaglądania. Zrobisz co zechcesz. Mój photoblog ma na celu zyskanie większej rzeszy czytelników moich opowiadań. Podzielenie się z Tobą pasją do muzyki. I częścią moich niekoniecznie nornalnych myśli.
Niech muzyka będzie z Tobą.
Call her moonchild
Dancing in the shallows of a river
Lonely moonchild
Dreaming in the shadows
of the willow.
opowiadania;
LED ZEPPELIN GUNS N' ROSES(niedokończone)