Nadwrażliwa fighterka, idealistka bujająca w obłokach.
Wszyscy dookoła wiedzą na co Mon zasługuje, a w zasadzie nie wiedzą niczego.
Bo jedyny konkret jaki mogłabym z tego wszystkiego wyciągnąć to tekst typu "zasługuję na więcej"
Tyle, że jest jedna sprawa, która w tej sytuacji przybiera niewidzialną postać.
Otóż ja nie potrzebuję więcej, wiem czego chcę.
Byle osiągnąć to samodzielnie i naturalnie. Nie za wszelką cenę ale mimo wszystko.
Najpierw myślisz o tym żeby zrobić krok, dopiero potem go robisz.
Tyle opcji
czyli jeden wielki ""
Otwieram na chwilkę swój sejf i wyciągam niebezpieczny majątek.
Tęsknię koniec kropka
albo nie
trzy kropki
Zamykam i dobranoc