Rzućcie we mnie wiankiem ej!

Super focia z kuzynem zawsze spoko ;p

Pożegnanie było super za co dziękuję bardzo, jesteście wspaniali :)

Wianki, maczety i blety przejdą do historri!

Do ostatnich minut w Polszy mogłam nacieszyć się szczęściem 

Także tego.. Praca w Anglii już daje mi popalić ale było to do przewidzenia :x

Nie jest źle, jestem jakby w innym świecie i nie ogarniam wszystkiego.

Oduczyłam się tego, że ktoś mi matkuje... Mamusiny obiad to jest coś za czym niesamowicie tęskniłam :D

Ale kiedy ktoś mi np. pierze i składa ubrania dostaje białej gorączki bo przecież mam rączki i mogę to zrobić sama xD

Miszelka daje mi tyle ciepła, że nie muszę się bać o wewnętrzne zlodowacenie, kochane dziecko :)

Do tej pory zaliczyłam opalanko z mamuśką, seans Harrego Portfela i jest okej :)

Myślałam, że tym razem angielskie ceny mnie nie zaskoczą a tu bah! 

Ja się pytam CO TO MA BYĆ?! 

I te samochody tutaj... Boże ile mini cooperkow *_* (kiedyś też takiego będę miała! xd)

To co czuję i myślę chowam do sejfu i obym nie zapomniała magicznego szyfru :)

NO TO WEGETUJEMY MON!