photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 CZERWCA 2012

Rozdział 2.

 Na zdjęciu lusiaczekx3. <3

 



Rozdział 2

  - Mogę się przysiąść? - Spytał . 

 - Tak, oczywiście. 

   Do końca drogi do szkoły nie odezwał się do mnie. Raz ukradkiem spojrzał i to by było na tyle.
   Z autobusu wysiadłam ostatnia. Wcześniej mój towarzysz nie chciał mnie wypuścić.

 - Co masz teraz? - Spytał .
 - Historię.
   Odszedł. Nie wiem o co mu chodziło.
 - E! - Krzyknęłam, gdy chłopak był już przy drzwiach wejściowych szkoły.
 - Do mnie mówisz? - Aż takie to dziwne?
 - Jak się nazywasz?
 - Christian Simson.
 - Christian powtórzyłam z niedowierzaniem ładne imię .
 - Dzięki. Mogę już iść?
 - Tak, jasne.
   Chris jest wysokim brunetem o głębokich, zielonych oczach, miłym uśmiechu i wesołym spojrzeniu. Gdyby w Reno karali za zniewalające piękno, on na pewno dostałby dożywotnie więzienie. Tak jak ja, ma szesnaście lat. Mieszka na ulicy Wesley'a, w domu obok mojego.

   Po powrocie do domu zauważyłam, że dzieli nas tylko drzewo. Można na nie wejść z łatwością i przedostać się do Christiana do pokoju.
   Usiadłam na drzewie, ze swojej strony. W jego pokoju stała szafka, biurko i łóżko, a w około było mnóstwo kartonów.
 - Co tam robisz? - Spytał.
 - A! - Przestraszyłam się i spadłam z drzewa.
   Christian wskoczył na drzewo i łagodnie opadł na dól tak, że wylądował mi przed głową.
 - Nic ci nie jest?
 - Nie. Dzięki, że pytasz.
 - Ale na pewno?
 - Tak, jestem cała.
   Pomógł mi wstać, po czym powiedział, że mam iść się położyć, a jakbym miała zawroty głowy, to mu o tym powiedzieć.
 - Następnym razem wychodź drzwiami i schodź po schodach, dobrze?
 - Okej. Nie będę wychodziła przez okno i schodziła z drzewa. - Zaśmiałam się.
 - Jak już mówiłem, co robiłaś na tym drzewie?
 - Chciałam... zobaczyłam... jak żyjesz czy coś. - Plątałam się w odpowiedzi. W rzeczywistości, chciałam go zobaczyć.
 - Chciałem się rozpakować i to tyle. Jak chcesz, możesz patrzeć gdzie chcesz i kiedy chcesz. - Teraz on się uśmiechnął. - No, idź już się położyć. I pamiętaj, drzwiami.
   Gdy doszłam do pokoju, spojrzałam przez okno. Teraz to on siedział na tym drzewie.
 - Połóż się, połóż. - Powiedział .

   Na moje szczęście, łóżko stało przy oknie i do woli mogłam spoglądać na niego i jego pokój.
 - Dobrze, już się kładę.
   Położyłam głowę na poduszkę. Już po chwili zmorzył mnie sen.

 

 

 

 


 

Komentarze

noicoztegoo fajne ; )
20/06/2012 22:14:16
above0you Ciekawie piszesz, będę zaglądać ;)
20/06/2012 21:49:09
lusiaczekx3 <333
20/06/2012 16:41:01
gajuszx33 kiedy bdz następna ;D
?
20/06/2012 16:16:29
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
monkeyx3 mogę do następnej Twoje zdjęcie zajebać? ^^
20/06/2012 16:17:59
gajuszx33 oczywiście :D ale jakieś przyzwoite jakby co ;p
20/06/2012 16:28:12
monkeyx3 to co ostatnio dodałaś. ^^ może być? ; p
20/06/2012 16:30:22
gajuszx33 a może weź te zdjęcie ostatnie z koleżanką ; )
20/06/2012 16:34:44
monkeyx3 ok. ;*
20/06/2012 16:34:55