Nie zdarza sie to wszystkim a generalnie przytrafia sie to bardzo rxadko. To bardzo unikane...
Nie znasz kogos ale patrzysz na tego kogos i myslisz ze ma ladny usmiech. Podchodzisz i mowisz czesc. Nawet dobrze wam sie rozmawia wiec czemu nie spotkac sie znowu. I znowu... I znowu...
Po jakims czasi zdajesz sobie prawe ze tego kogos lubisz ca nawet za nim tesknisz. rozumiecie sie oraz lepiej, coraz bardziej wasza codziennosc sie laczy i splata. Az nadchodzi ten dzien kiedy uswiadamiasz sobie ze ten ktos kiedy mowi do ciebie: do zobaczenia wieczorem, milego dnia x , i idzie do pracy, zabiera ze soba w kieszeni kawalek twojego serca.
Dobrze jest czuc sie potrzebnym ...
:[zakochany]