skad wiesz ze droga ktora idziesz jest wlasciwa?
Czy wiesz co toba kieruje? Czy jest to tylko i wylacznie wlasne dobro? A moze wylacznie dobro najblizszej ci osoby? Moze cos pomiedzy? Rzadko komukolwiek sie to udaje.
Kierowamie sie swoim wlasnym dobrem niszczy zwiazki miedzy ludzmi. Kierowanie sie dobrem najblizszym odbiera ci inne zrozla szczescia niz oni sami? A co jezeli musisz zadecydowac... co jesli nie ma nic pomiedzy nimi i albo tracisz wlasne marzenia albo ukochana osobe?
A ja Go tak potrzebuje...