Święta święta i po świętach:).
W niedziele odprawiamy roczek Kornelki :).
A potem na spokojnie będziemy czekać na Mikołaja :)
Tak nie wiele juz nam zostalo :).
Jutro wizyta wiec dowiem sie czegoś więcej moze wyznaczymy juz datę cesarki :).
Chciała bym juz wiedzieć kiedy będziemy juz w 4 :).
Przeraza mnie tylko pobyt w szpitalu bo Kornelia zrobiła sie taki mami cycek ze wszędzie tylko zemnąa w nocy jak mnie nie ma to jest taki krzyk ze wszyscy są przerażeni jak to będzie jak będę na porodówce....
Mam nadzieje ze nie będzie płakać...
A teraz lecę sie położyć bo wszystko mnie boli :(.