Jestesmy po wizycie :). Jak narazie cisza szyjka w całości,brak skurczy i jakichkolwiek objawów zeby byl wczesniej poród:).
Za dwa tyg na zapis mam przyjść a za 3tygodnie normalna wizyta i wtedy będę juz wszystko wiedziec co i jak .
Jak narazie cierpliwie jeszcze musimy poczekać :).
Kornelia przechodzi w nocy samą siebie ....
Poprostu to co die dzieje to jakas masakra . Spi zemną w łóżku a mimo to budzi sie w nocy z takim krzykiem ze nie da się jej uspokoic i trwa to nawet kilka godzin.
Ja jestem znerwicowana i niewyspana ...
A co to będzie jak pójdę do szpitala i zostaną z nią sami .
Chyba nie będą spac przez nią całą noc.
Miała tak któraś z was ze wasze dzieciaczki tez tak sie budziły ?