Z jednym z moich grupowych świrów ; *** / haha ; DD . Biedna Karolcia i biedne jej Rzeczy .
Ogólnie można powiedzieć że jak narazie nie jest źle. Nie napiszę że jest dobrze bo do końca nie jest. Szczerze mówiąc , rzecz o którą obawiałam się najbardziej jakoś uszła. Jest jeszcze wiele rzeczy z którymi nie do końca potrafię sobie poradzić.Ale daje radę jakoś . Zawiodłam się na pewnej osobie. I nigdy się tego po niej nie spodziewałam , po tym wszystkim. Wyszło jak wyszło , no ale mam nadzieję że jeszcze kiedyś będę mogła powiedzieć prosto w twarz to co sądzę na ten temat . Jakoś tego nie wziełam do siebie , tylko poprostu się nie spodziewałam. No ale mówi się trudno i żyje się dalej. Ostatnio narzekałam na brak zdjęć , narazie jakieś są bo są. Muszę wkońcu wybrać się na jakąś sesję , chodziasz nie ma weny na to. W szkole nie jest źle , poprawić zagrożenia muszę i będzie dobrze. W sumie nie jest ich wiele , ale zawsze coś. Za tydzień urodziny mojej najwspanialszej trenerki , którą kiedy kolwiek mogłam poznać i mieć ; ** . Prezent już wymyśliłam , czekam tylko na efekty . + muszę dokupić parę rzeczy. Dziś po raz kolejny przekonałam się jacy są ludzie , niby tu to tamto , a za plecami robią Ci dupę . ; ooo zawsze starałam się pomóc i dostałam to co chciałam. haha , śmieszna jest cała ta sytuacja. haha. ; DD . no ale z czasem zobaczymy. Z resztą ostatnio tyle się działo , że zdążyłam przekonać się co do innych.
No to się trochę rozpisałam. ; D ; ) . No a weekend ? Lecimyy z maniurami na jakąś Andrzejkową Imprezę . ; DD
Także posiedzę jeszcze i idę spać , rano muszę wstać ogarnąć dom i lecieć do Michaaaa ; ** , następnie wieczór z dziewczynkami mymi ; *******
nie gaś innych po to by samemu zabłysnąć.
Baaaaaaartuś ! ; **