Z maluszkami . Pomijąc fakt że zdjęcie wyszło jak wyszło . hah. Miałam dostać jeszcze resztę , ale jak zwykle nie pamiętam hasła tym razem do poczty ; oo . / Ogólnie nie dawno wróciłam z treningu. Dzisiejszy trening z panem Tomkiem dał nam w kość.Nie mówiąc o tym jak zostaliśmy dziś tyranii . Chodziasz nawet dobrze . Dawno nie wyszłam tak zmęczona z treningu ;) + dzisiejsza misja szwederowo z Landrą . Pobija wszystko. Szkoła ? Jakoś idzie .. w przyszłym tygodniu dobijające mnie próbne testy. Miejmy nadzieję że nie będzie źle. Jutro ? Kaplica z Mikim i dziewczynami ; * , potem za porządki trzeba się jakieś już wziąść. I pod wieczór z Dauchą być może. Całą niedzielę solec u Madziuchny ; * także zapowiada się ciekawie. Wtorek ostatnie zajęcia z dzieciaczkami. I szczerze mówiąc będzie mi ich brakowało. + Święta , coraz bliżej .
Michu ; ** !