Nie miałem szczerze mówiąc pomysłu na tego fotobloga, nawet chciałem w pizdu go usunąć, ale znalazł się pomysł niekonwencjonalny, zobaczę jak to będzie wyglądać, więc od następnego wpisu zainteresownii będą wiedzieć o co chodzi.
Mieć siłę by walczyć z całym światem, gdy każdy człowiek co chwilę staje się katem,
Krew na skroni niefortunnym znakiem, w chwili gdy okazałeś się przecenianym kozakiem,
Wyrwa w świadomości miażdży cały świat, jednak alternatywą na wszystko dla mnie od zawsze Rap,
To wiem ja i wiesz to Ty brat, byłeś ziom przy mnie przez tyle lat które minęły jak by strzelił bat
Razi mnie każde głupie słowo, więc rap to mój szaniec,
Mam słowa niosące wewnętrzną penetracje jak Marcin Daniec,
Zarządzam koniec rozsiewania tej miażdżącej świat zarazy,
Na moich zwrotkach nie odczuję pustoty nawet grama skazy,
Urazy odrzucam jak z zasypanej jaskini desperat głazy,
Zamykam za sobą świat szczelnie, jak w łodzi podwodnej włazy.
Niszczę na swojej drodzę wszystko i zarazem nowe nurty płodzę szybko, doszczętnie i bezwzględnie palę to co zbędnę, więc jestem tutaj i będę, palę bit, majki i głośniki, oczekuję jedynie konstruktywnej krytyki, subiektywna ocena spływa po mojej mosznie, jestem wulgarny czasem nawet sprośnie i głośnie, mam głęboko radiowe rozgłośnie i MTV z Vivą, dla mnie Lady Gaga nie jest divą, olewam ten cały komercjalny świat, bo w moim sercu i żyłach płynie czysty rap!
Tak brat wiedź że to jest właśnie mój świat,
Jestem na tej ziemii już 18 lat,
Od dawna Rap to na życie moje znak,
Bez niego będę jak wrak, więc lecę niczym ptak,
Nawijam na kolejnym kradzionym bicie,
Słowa zapisane dawno temu w zeszycie,
Skrycie wierzę, że będę na szczycie,
Więc liczę na siebie i jak bit gra słyszę,
Moje serce bije jak werbel i się nie myle,
Nie wiem ile razy wali mi przez tę chwile,
Ale wiem, że dzielą mnie jeszcze do gaży mile
I nie pozostane jak Ostry w "Przetrwasz" na tyle ,
Nie boję się patrzeć za siebie i mnie jebie,
Że nie będę w niebie tylko zgnije w glebie,
Zrozumiałem siebie i przeżyje ziomek Ciebie,
Żyjąc nawet w ascezie o wodzie i suchym chlebie.
I takie tam, nowe notki, nowe freestyle o czymś i o niczym...
Tylko obserwowani przez użytkownika mokry93mc
mogą komentować na tym fotoblogu.