Z Martuśką moją;)
Dziś powtórka z rozrywki - czyli Spalona ;)
Z Maciusiem, Agatka i Zezem ;)
Bosko ;)
Później maraton do Agatki, a następnie na Kościelec.
Miło, sympatycznie i wesoło ;)
A pewne osoby są tak żałosne, że wspominanie ich w tej notce i w ogóle w jakiejkolwiek to wręcz zakazany proces...
Smutne, że na świecie jest tak wielu pustych panienek... Oj smutne, ale co zrobić - trzeba być tolerancyjnym...
Każda tolerancja jednak ma swoje granice...
I za kazdym razem kiedy na Ciebei patrzę, mam ochote podejść i kopnąć Cię tak po prostu w jaja....
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.