Taki dziwny ze mnie człowiek...
Planuję, marzę, często nie wiem czego chcę. Lubię śnić i zatracać się w swojej wyobraźni, lubię kreować swoje jutro, które nigdy nie nadejdzie.
W pełni świadoma swego pesymizmu pomagam sobie przyciągać nawet te najbardziej nierealne marzenia. Na wszystko trzeba czasu, czasu i cierpliwości, której nie mam. Lecz wiara i nadzieja mą matką, a matka podpowiada mi, że teraz warto czekać.