Wędrówką jedną życie jest człowieka;
Idzie wciąż,
Dalej wciąż,
Dokąd? Skąd?
Dokąd! Skąd?
Dokąd! Skąd?
Jak zjawa senna życie jest człowieka;
Zjawia się,
Dotknąć chcesz
Lecz ucieka?
Lecz ucieka!
Lecz ucieka!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił,
Jednak iść! Przecież iść!
Bedę iść!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił,
Będę szedł! Będę biegł!
Nie dam się!
To ja idę... Lol, porażka. Porażka na całej linii, niestety. Przyzwyczaiłam się do tego.
tak, czy siak, nieważne.