piątki na Wełnowcu są spoko, a zwłaszcza jak przychodzi Bebok i Rajtek.
planowanie naszych 8-nastek pochłonęło nas tak bardzo że zapomniłayśmy o sylwestrze
nawet nie wiecie jaką mamy piękną jesień w parku Kosciuszki
ale nie macie również pojęcia jak jest wykurwiście zimno!
no chyba że tak jak ja chodzicie już w czapce, rękawiczkach i szaliku.
mama mi mówi że jestem dziwna ale ja lubię zdjęcia z tej perspektywy
powiedzmy że chce zdać z fizyki w tym semestrze a potem zacznę się starać, obiecuje!
tylko niech pani profesor Pilot odejdzie wreszcie na emeryturę.
nienawidzę was za to że wmawiacie mi coś czego nie było i nie będzie
czyli skutki gry w butelkę w stanie nietrzeźwym.
kiedy cały świat mieścił się w małym pokoju w szarym bloku..