Hahahahaha.
Hahahah.
Dajcie mi chwilę.
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaah(...)hahahahaha
chyba już :D
Tak wyglądam we wrednym oku kamerki, zdarza się. Musiałam w końcu wypróbowa tą opcję, to nic, że wyglądam nawet gorzej niż na co dzień. Tu możnaby mnie powołać na prawdziwego paszczura. Łoj tam :D
Wykorzystuję moment, w którym nie mam zwyczajowych -set odwiedziń, a zaledwie -naście bądź -dziesiąt dziennie, a przy okazji zapełniam pustkę, bo nie mam co wstawiać.
- esej 300/800 słów
- projekt nie zaczęty
- karty pracy leżą i kwiczą
- do Paderewskiego akuratnie dorabiam gumę.
Rokrocznie to samo - modlę się, żeby się ferie niekończyły. Ale ktoś tam na górze najwyraźniej mnie nie lubi.