Kurcze, jak ja mogłam na tyle lat porzucić bloga?
Właśnie przed chwilą odkryłam jego istnienie ( a szukałam innego ;) )
Doskwiera mi brak kompana do wspólnych fotek, ale jestem dobrej myśli i KIEDYŚ SIĘ ZNAJDZIE!
Mam ochotę coś zmienić w swoim życiu ale jakoś
nie mogę w sobie znaleść motywacji.
Przykro mi z braku pieniędzy na różowy toner do włosów.
W różowych włosach czuję się najlepiej.
Piszu, piszu....
Piszu, piszu....
Piszu, piszu....
Piszu, piszu....
Piszu, piszu....
Trzeba się ogarnąć. Brakuje mi dokumentowania
swojego życia.
Rozleniwiłam się .