Tak przyznam ta noc była mega szalona :) powyższe zdjęcia są tylko wstępem do tego co się działo:P potem, gdy butelki trafiły do torby a w ruch poszła woda niegazowana ehhhh dopiero się zaczęło:D (no ale to tylko dla wtajemniczonych :*) Dziękuję dziewczynki za te odpały, no i szczególnie Tobie Olu, że pomogłaś mi przeżyć burzę :|Musimy to powtórzyć koniecznie !!!! Niech żyje Żyrafa!!!!!!!!!!! :*:*:*:*