photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 MARCA 2016

nie jest tak jakbym chciała, 

ale czy to dobrze czy źle, nie umiem powiedzieć

 

chciałabym więcej podróżować, bo każda podróż otwiera mnie na nowe, nowych ludzi, nowe miejsca, nowe patrzenie na świat/życie. 

pokazuje różnorodność myślenia, obyczajów, jedzenia, sposoby życia. 

to jest fantastyczne! 

podróże zmieniają, kształtują. 

podróże przez książki, podróże z pracy do domu, z domu na uczelnie, podróże dalekie na "koniec świata" 

podróż to dla mnie poznawanie, ciekawość i chęć zobaczenia czegoś nowego. 

nowego w siebie, nowego dookoła mnie, zobaczenie innego człowieka i tego, że nic nie jest czarno-białe

sama myśl o podróży, planowanie jej już zmieniają człowieka.

dają pewności siebie, odwagi, siły do realizacji marzeń, siły do przekraczania własnych barier. 

nie podróżuję, bo jest to modne, bo chcę pokazać, że co to nie ja. nie!

ja podróżuję, dlatego, że w momencie podróży jestem niesamowicie szczęśliwa, dostrzegam Boga barddziej niż w kościele, widzę Go w ludziach, sytuacjach, które mnie spotkały, doceniam to, że mam dokąd wrócić, dla kogo. 

podróżowanie daje mi siłę, przede wszystkim dzięki różnorodności tego co poznałam zaakceptowałam siebie i uwielbiam dzielić się tym z innymi i dostrzegać jak również zapalają się do chęci czegoś nowego. 

 

 

ale każdy jest inny, niektórzy wolą swoje 4 ściany i to jest cudowne, bo to jest właśnie ta róznorodność, którą nauczyłam się (nadal się uczę) akceptować podczas podróży. 

następna wyprawa? autostop do Florencji niebawem :) 

z tymi, które niesamowicie niedoceniają siebie, boją się, są piękne, ale czują się mocno zakompleksione. 

wierzę, że ta podróż wyrwie je z głupiego myślenia o sobie. 

a ja spotkam mojego Ukochanego! w krajobrazie, człowieku, ptaszku i mam nadzieję, że znowu wrócę pełna sił do życia,

taki mój to rodzaj pustelni, zamiast siedzieć zdala od ludzi ja pośród nich znajduję sens życia i wracam do domu realizować marzenia tak aby Bóg był w nich obecny. Chociaż w większości się nie udaje, bo jestem cżłowiekiem. Ale mam cel i tak długo jak będzie mi to dane, będę realizować to co jest moją Drogą Krzyżową. 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mjakmotocyklistka.