Nie przepraszaj mnie za to za co Ty nie jesteś winna
Wszystko to moja wina!
To ja pojawiłem się w Twoim życiu!
I to ja Ci je spieprzyłem, a
przy okazji i też swoje
Dlatego chce je naprawic!!
Naprawic je aby było takie jak nasze piękne miesiące które byliśmy razem
w których chodziliśmy usmiechnięci
szczęsliwi, radośni, zamyśleni
ale tez kiedy sie kłociliśmy i potrafiliśmy sobie wybaczyc
Razem było nam lepiej zapomnieć o smutkach,
Potrafiliśmy uciec od wszystkiego, od ciezkich chwil,
ale teraz gdy nie jesteśmy razem, nie potrafimy sobie nawzajem pomóc
Musimy radzic sobie sami,
i jest ciężko. Ciągłe myślenie co zrobić by chodź na chwili było dobrze
aby sie uśmiechnąc, pożartować, napić sie,
No ciągle w myślach i tak się obijasz!
Obijasz sie tak mocno, ze gdy zaczynam sie czuć szczesliwy, bardziej myśle o Tobie. Myśle w taki sposób ze szkoda że Ciebie tu nie ma.
fajnie było by sie teraz do Ciebie przytulic, dać Ci buzi, powiedziec cos słodkiego, miłego do ucha!
Ale jak ktoś mi kiedys powiedział
"Marzenia się nie spełniają"
tak?? to spróbuj marzyc!
spełnieją się!!
Tylko trzeba o nie walczyc i sie pilnować
Mi jedno, najważniejsze marzenie zaczeło sie spełniać od 1. 01.2013r.
Mam racje?? zaczeło sie spełniać?
ale wszystko to ja zapsułem!
Wszystko !!
A to marzenie było i moje i Twoje!
Pozwól mi teraz spełnic tylko jedno marzenie
"Spotkajmy się"
"Nie bój się swych marzeń. Spełniaj je wiernie.
Przecież to nie Ty na nie czekasz. To one potrzebują Ciebie."
Kocham Cię!!
<3