Mówiłam, że chcę żyć bez Ciebie...-
Nie chciałam,
Mówiłam, że nie kocham...-
Kochałam,
Mówiłam, że dam sobie radę...-
Nie dałam...
Mówiłam, że zapomnę...-
Skłamałam...
Dlaczego tak bywa że kochają nas ludzie, na których miłości nam nie zależy?
A my kochamy tych, którym nasza miłość nie jest wcale potrzebna :-(
Nie wiedziałam, że w ciągu tak krótkiego czasu będziesz mógł dla mnie tyle znaczyć.
Zawsze byłam twadra i niedostępna, a teraz...miękka jak puch marny!!
Dlaczego tak musi być, że kocham Cię a Ty mnie nie??
Zostawiłeś mnie tak jakbym nie znaczyła dla Ciebie nic...
Myślałam, że to wszystko co mówiłeś było prawdą...
Ale najwidoczniej kolejny raz myliłam się...
Obudziłeś we mnie nadzieję, że mogę być jeszcze wesoła i że mogę cieszyć się z życia...
Niestety ona wygasła...
I nigdy już nie wróci...
Zakochana...Okłamana...
Moje serce zbledło dziś.
Już nie bije tak jak dawniej.
Chcę zapomnieć wszystkie dni, które zmarnowane okazały się przez Ciebie być...
Dlaczego Ci zaufałam i serce oddałam?
Nie wie nikt...
Żałuję, bo skończyło się to, co mogłoby na wieczny czas przetrwać w głębi nas...
Nie ma nas...
Pamiętaj, że płonący we mnie żar
swą obojętnością zgasiłeś sam...
Moje serce jeszcze nigdy nie biło tak mocno,
nigdy dotąd tak mocno nie kochałam,
moje uczucia nigdy nie były tak prawdziwe,
SKARBIE JESTEŚ DLA MNIE WSZYSTKIM!!!
Nigdy nawet nie wspomniałam, że kocham Cię.
Teraz za późno jest.
Twa dłoń przy innej dłoni :-(
Minęło tyle dni, a w moich snach ciągle Ty,
budzę się każdego dnia z myślą czemu to nie ja?
Z inną śmiejesz się, o jedno proszę Cię...
Pomyśl czasam o mnie :-(
Ehhh...
:[placze]:[placze]:[placze]
duuuuł...